"Pianista" To film, który oglądałam z moją klasą przez cały ostatni tydzień na polskim :) Bardzo mnie zaciekawił :)
Film „Pianista” Romana Polańskiego, przedstawia wspomnienia Władysława Szpilmana. W roli głównej zagrał znakomicie Adrien Brody. Zaprzyjaźnia się z niemieckim oficerem, którego też fascynowała sztuka. Wybitny polski pianista żydowskiego pochodzenia w warszawskim getcie. Pokazano bardzo realistycznie okrutny los Żydów i ostateczną wywózkę do obozów zagłady. Władysławowi udaje się uciec z getta i ukrywa się w ruinach miasta Warszawy. Ukrywał się też w mieszkaniu, gdzie stało pianino, na którym nie mógł grać, by nikt go nie namierzył.
Dodatkowo w nakręceniu tak dobrego filmu pomógł reżyserowi fakt, że jako młody chłopak sam uciekł z krakowskiego getta, przeżył też bombardowanie Warszawy w 1939roku.
Bardzo realistycznie przedstawiona sceneria, zburzona Warszawa, gruzy, pojazdy, sklepy i idącego wśród tych ruin Szpilmana. Aż podziw bierze jak udało się Polakom odbudować potem Warszawę (w serialu „Dom” z odcinka na odcinek widać życie w powojennej Polsce i odbudowa Warszawy).
Cały ten klimat jest dodatkowo podtrzymany poprzez klimatyczną muzykę idealnie wkomponowaną w tragizm sytuacji. Tą niesamowitą muzykę skomponował nie kto inny jak sam Wojciech Kilar. Muzyka jest jakby złagodzeniem drastycznych scen tamtych dni.
Nie wyobrażam sobie życia w czasach, kiedy każdy oddech, każde słowo, i myśl mogły być powodem żeby zostać zabitym .. Idziesz ulicą nie, nie możesz chodnikiem.. To naprawdę straszne ;c
Będzie tego mojego rozczulania się :)
Do następnej notki! ;*
Film „Pianista” Romana Polańskiego, przedstawia wspomnienia Władysława Szpilmana. W roli głównej zagrał znakomicie Adrien Brody. Zaprzyjaźnia się z niemieckim oficerem, którego też fascynowała sztuka. Wybitny polski pianista żydowskiego pochodzenia w warszawskim getcie. Pokazano bardzo realistycznie okrutny los Żydów i ostateczną wywózkę do obozów zagłady. Władysławowi udaje się uciec z getta i ukrywa się w ruinach miasta Warszawy. Ukrywał się też w mieszkaniu, gdzie stało pianino, na którym nie mógł grać, by nikt go nie namierzył.
Dodatkowo w nakręceniu tak dobrego filmu pomógł reżyserowi fakt, że jako młody chłopak sam uciekł z krakowskiego getta, przeżył też bombardowanie Warszawy w 1939roku.
Bardzo realistycznie przedstawiona sceneria, zburzona Warszawa, gruzy, pojazdy, sklepy i idącego wśród tych ruin Szpilmana. Aż podziw bierze jak udało się Polakom odbudować potem Warszawę (w serialu „Dom” z odcinka na odcinek widać życie w powojennej Polsce i odbudowa Warszawy).
Cały ten klimat jest dodatkowo podtrzymany poprzez klimatyczną muzykę idealnie wkomponowaną w tragizm sytuacji. Tą niesamowitą muzykę skomponował nie kto inny jak sam Wojciech Kilar. Muzyka jest jakby złagodzeniem drastycznych scen tamtych dni.
Nie wyobrażam sobie życia w czasach, kiedy każdy oddech, każde słowo, i myśl mogły być powodem żeby zostać zabitym .. Idziesz ulicą nie, nie możesz chodnikiem.. To naprawdę straszne ;c
Będzie tego mojego rozczulania się :)
Do następnej notki! ;*
zapowiada się fajnie, muszę kiedyś obejrzeć. nie przepadam za tego typu filmami, ale zaciekawiła mnie fabuła :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, współczuję ludziom którzy musieli żyć podczas wojny ;/
OdpowiedzUsuńTaak, kiedys były takie czasy, wychiodzisz z domu i dostajesz kulką w łeb ._.
OdpowiedzUsuńWpadnij na nową notkę ;-))
nie ogl ;c
OdpowiedzUsuńoglądałam ten film chyba ze 3 razy, polecam każdemu :)
OdpowiedzUsuńOglądałam. Mocny film.
OdpowiedzUsuń