Siema! Musze wam napisać, bo jestem mega mega zła! Dzisiaj religia. Ksiądz oddaje nasze zadania domowe które zebrał dzień wcześniej żeby ocenić. No więc treść zadania mniej więcej coś takiego " napisz kto byłaby idealnym partnerem dla ciebie, idealny mąż/żona" Coś tego typu. No i my napisaliśmy jakieś tam cechy charakteru typu szczery, kochany i wgl . A na końcu każdej pracy dla zabawy "lubię koty" a nasz ulubiony ksiądz postawił same 1,2 ;] Fajnie -.- Ale dobra olewam religię -.-
|
25/10 |
Uciekam się pouczyć. Do wieczora! :)
ahaha lubie koty zawsze spoko :D
OdpowiedzUsuńksiądz powinien być bardziej miłosierny xd
Pozdrawiam : )
Na temat księży staram się nie wypowiadać..szkoda moich nerwów:-)
OdpowiedzUsuńO tak nerwów faktycznie szkoda ;)
Usuńna temat religii ja również się nie wypowiadam -.-
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam ocen z religii ^^
OdpowiedzUsuńaj religia same z nią problemy
OdpowiedzUsuńa ja mam religie z takim gitnym księdzem który na wszystko pozwala xD
OdpowiedzUsuńszkoda takich słabych ocen z tej religii, no ale...
OdpowiedzUsuń:)
ksiądz nie zna sie na zartach ;D
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńUuu, jakiego macie księdza. :// Choć w sumie szkoda się nimi przejmować... nie znają się na żartach, pingwiny. ^^
OdpowiedzUsuń