czwartek, 31 stycznia 2013

Co się z ta szkołą dzieje? -.-

Nie mogłam się zabrać żeby napisać tą notkę :) Ale w końcu zaczynam. Będzie notka długa i o szkole - nie chcesz nie czytaj :D
No więc powiem tak, to co się ostatnio dzieje w mojej szkole można nazwać śmiesznym, żałosnym a nawet strasznym w pewnym sensie. Nasz pan dyrektor myśli, że jeśli zrobi nam zakaz schodzenia na dół (do podstawówki) to ktoś będzie go słuchał.. Chyba się pomylił, bo od wtorku mamy zakaz przebywania na parterze a jednak wszyscy tam schodzą :) Powiedzmy, że to pozostawię, bez dalszego komentarza . Kolejną rzeczą jest ostatnie nastawienie nauczycieli do nas.. Część nauczycieli jest bez zarzuty ( pani od matmy(wychowawczyni^^) czy pan o polskiego) Jacy byli tacy są, ale np. na wf zawsze mieliśmy wolną rękę co do stroju (ważne że się przebrałaś) A teraz? Ostatnio pani zrobiła coś wręcz śmiesznego! Sprawdzała czy mamy rozporki w spodniach (serio -.- ) , a w środę na niemieckim? Dostaliśmy opierdol, za to, że klasa była otwarta.. Chyba nie nasza wina, że wróciliśmy po wf do naszej klasy i była otwarta to chyba logiczne, że weszliśmy... Paranoja! A kolejną rzeczą jest to, że jedna z pań sprzątaczek która do tej pory nikomu nic nie gadała nagle wygoniła nas z łazienki... Jakbyśmy siedziały i jadły tam albo coś to okej. Ale no bez jaj. Weszłyśmy na chwile, żeby się uczesać po wuefie.. No paranoja, że w szkolnej łazience się uczesać nie można!
Dobra bo się rozpisałam :)
Z Roksii ;*
Wieczorem postaram się napisać :)

8 komentarzy:

  1. Ależ z was tapeciary, jedna lepsza od drugiej -.-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba z ciebie -.- Żałosny/żałosna jesteś w tej chwili wiesz? :)

      Usuń
    2. hahahahahahahahaahahahaha , Domi ale mamy tapetyyy o jaaaaaaa ; oooo. Roksana.

      Usuń
  2. To jest nic. Gdy byłam w drugiej klasie gimnazjum dyrektor zamknął szkołę i nie było mowy o tym by ktokolwiek wyszedł na dwór na przerwie. Od czasu do czasu w lecie drzwi były otwierane na długich przerwach, więc jak ktoś nie zdążył wejść przed końcem przerwy, tak już do szkoły się później nie dostał. Do szatni wstępu również nie było. Takie uroki szkół ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bardziej podobają mi się Twoje wpisy ;)
    a mogę się pochwalić, że zaglądam już prawie regularnie :D robie postępy:):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah.. bo panie sprzątaczki w szkołach są dziwne..:/

    OdpowiedzUsuń

-Odwdzięczam się za komentarze w wolnej chwili;
-Spam nie będzie akceptowany;
-Zajrzę do ciebie na pewno - jeśli mi się spodoba to zaobserwuję;
-Dziękuję za komentarz i zapraszam do przeglądania innych postów♥