poniedziałek, 3 grudnia 2012

Zimowa chandra.

Dobry wieczór :) Dzisiejszy wieczór to kontynuacja popołudnia ;c ehh.. nie powiem, że nie chciałabym się nauczyć czegoś na chemię ale niestety jakoś mi nic dzisiaj nie wchodzi do głowy! Teraz siedzę i mam ochotę się rozpłakać, wszystko się we mnie kumuluje problemy szkolne, w domu, rodzinne. W szkole zaczyna się wielkie poprawianie a ja nie mam do tego głowy! Jeszcze mam trochę kłopotów rodzinnych i ogólnie w swoim prywatnym życiu, chyba dopadła mnie zimowa chandra! Myślałam, że to będzie fajny tydzień a jak na razie nie zapowiada się taki. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie lepszy, a teraz dobijająca do granic możliwości muzyka, kocyk, gorąca herbatka i będę pisać z Kasią. Myślę, że jutro wstanę z większą chęcią do życia niż dzisiaj.
   A może mój humor jest spowodowany strachem przed czwartkowym sprawdzianem z fizykii.?Albo próbnymi egzaminami we wtorek. A może to zupełnie coś innego.


Idę już spać, bo coś mi się zdaje, że dzisiaj już nic mądrego nie wymyślę!





10 komentarzy:

  1. Ja w ogole nie mam glowy do nauki ;c
    wpadnij ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten ból, na mnie też się teraz wszystko zwaliło;/ ale damy rade:D Powodzenia na próbnych egzaminach:))

    OdpowiedzUsuń
  3. znam to, nic się nie chce, smutno i wgl :D zrób coś dobrego do jedzenia, najlepiej słodkiego, mi zawsze chociaż trochę przechodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. oo nieeeeeee, lepek do góry! moje ulubione powiedzenie! keep your chin up baby!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne zdjęcie ;)
    Powodzenia w nauce!

    OdpowiedzUsuń

-Odwdzięczam się za komentarze w wolnej chwili;
-Spam nie będzie akceptowany;
-Zajrzę do ciebie na pewno - jeśli mi się spodoba to zaobserwuję;
-Dziękuję za komentarz i zapraszam do przeglądania innych postów♥