Siema. Jest dość późno ale mimo wszystko postanowiłam tu zajrzeć. Dzisiejszy dzeiń nie należy do udanych! Od rana leżę i wprost zdycham.. Moja odporność jest na wykończeniu a samopoczucie jeszcze gorsze, zdecydowanie lody w zeszły weekend nie były dobrym pomysłem, bo przez to nie jadę jutro z dziewczynami do miasta, nie idę na urodziny Ady i czuję się tragicznie! Zawsze kiedy dzieje się coś fajnego musi mnie to ominąć, bo oczywiście się rozchoruję.. Zrządzenie losu :) Ostatniej nocy prawie, że nie zmrużyłam oka i obawiam się, że dzisiaj będzie tak samo. Zaraz kładę się do łóżka i wygrzewam, muszę się jak najszybciej pozbyć tego choróbska! Jedyny plus dzisiejszego dnia był taki, że odwiedziła mnie Roksana i chociaż na chwile zapomniałam, że jestem chora :D
Dobranoc ♥
Dobranoc ♥
Wracaj szybko do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńEch, to się nazywa złośliwość wirusów.
OdpowiedzUsuńJa siedzę w domu bo też kiepsko się czuje, ale na szczęście nic podobnego mnie nie ominie.
Zdrowia życzę i kuruj się!
zdrowiej ;3
OdpowiedzUsuńooo współczuję ci :c wracaj szybko do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńświetne to zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuń